W porę ustalili, że oszust planuje wyłudzenie kredytu i razem z pracownikami banku przygotowali zasadzkę. Kiedy Dariusz O. przyszedł po pieniądze, zamiast gotówki czekała na niego policja. Mężczyzna nie krył zdziwienia.
Patrz też: Mazowieckie: Policja namierzyła oszustkę, która wyłudziła nawet 100 tysięcy złotych
Jednym z dokumentów, które przedstawił bankowi, było zaświadczenie o zatrudnieniu z firmy, w której nigdy nie pracował.
Dariusz O. był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej zwanej grupą "Lolka". Na wolność wyszedł w lutym. Długo się nią nie cieszył, teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.