O bulwersującym zajściu w przedszkolu przy ul. Namysłowskiej na Pradze-Północ donosi "Życie Warszawy". Matka 3-letniej Wiktorii opowiedziała w gazecie, że na własne oczy widziała jak jej córka była wyśmiewana przez opiekunkę. Kobieta przyszła do przedszkola, by pomóc dziewczynce się ubrać, bo według przedszkolanki Wiktoria nie potrafiła sobie sama poradzić.
Kiedy weszła do sali jej oczom ukazał się wstrząsający widok. 3-latka stała na środku rozebrana do naga, a wychowaczyni śmiała się z niej kpiła, że jest ułomna, bo potrafi się sama ubrać. Świadkami tej sceny były dzieci z grupy Wiktorii. Dziecko ze strachu i stresu nie było w stanie powstrzymać moczu.
Matka Wiktorii poskarżyła się na przedszkolankę do dyrekcji placówki. Zamierza też niezwłocznie interweniować w kuratorium oświaty i w miejskim Biurze Edukacji. Grażyna Balicka, dyrektorka przedszkola przy ul. Namysłowskiej w rozmowie z "Życiem Warszawy" zapewniła, że sprawa będzie wyjaśniona.
Rzecznik praw dziecka, Marek Michalak także nie wyklucza interwencji jeśli potwierdzi się, że opiekunka upokarzała dziecko.
WARSZAWA: Horror w PRZEDSZKOLU na Pradze-Północ. NAGA 3-latka WYŚMIEWANA przez przedszkolankę
Opiekunka z przedszkola na warszawskiej Pradze-Północ czerpała radość z upokarzania dzieci. Jedna z przedszkolanek placówki przy ul. Namysłowskiej w Warszawie postawiła rozebran do naga 3-latkę przed grupą maluchów i śmiała się z niej, bo Wiktoria nie potrafiła się ubrać.