Mężczyźni upatrzyli sobie za cel miejski autobus i grupę licealistów, którzy sprzątali trawniki w ramach akcji "Sprzątanie świata".
Jedna z licealistek została lekko ranna. Janusz B. i Rafał B. ukryli broń w pobliskim hotelu i wrócili do mieszkania.
Wtedy zapukali do nich policjanci. Obydwaj zostali objęci policyjnym dozorem.