Jechał za oznakowanym radiowozem i trąbił. W pewnym momencie wyprzedził samochód policyjny, zajechał mu drogę, wysiadł i zaczął coś wykrzykiwać po niemiecku – choć brzmi to jak scena z kiepskiego filmu akcji to wydarzyło się naprawdę. Do tego dość nietypowego zdarzenia doszło na warszawskiej Pradze Południe, dokładnie na ulicy Saskiej.
Przeczytaj koniecznie: Handlowały tytoniem i alkoholem, które przywiozły aż z Armenii
Bardzo szybko okazało się dlaczego 57-letni kierowca toyoty, obywatel Niemiec, był tak porywczy. Policjanci od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany, również dlatego, że nie chciał poddać się badaniu alkomatem.
Teraz 57-letni Niemiec przebywa na izbie wytrzeźwień. Jak dojdzie do siebie zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut. W międzyczasie lekarze pobrali również od niego krew, żeby sprawdzić ile alkoholu trzeba, żeby nie zauważyć, że trąbi się na oznakowany radiowóz...