Dochodzenie dotyczy wydarzeń z listopada 2010. Na stacji Warszawa Płudy grupa legionistów napadła na kibiców Polonii. Uzbrojeni w gaz, pałki i maczety mężczyźni wdarli się do pociągu i tam rozpętali bitwę. Kiedy zdobyli łupy w postaci szalików i bluz z klubowymi emblematami, uciekli.
Przedwczoraj policjanci i funkcjonariusze z CBŚ weszli jednocześnie do pięciu mieszkań w stolicy i Mińsku Mazowieckim. Brutalni bandyci, którzy jeszcze w listopadzie z maczetami i pałkami rzucili się na kibiców Polonii Warszawa, byli kompletnie zaskoczeni.
Patrz też: Poznań: Policja zatrzymała kolejnych PSEUDOKIBICÓW – dzięki zdjęciom w internecie
Policyjne naloty o świcie
Wyciągnięci z łóżek przez uzbrojonych antyterrorystów potulnie wykonywali polecenia. Mariusz K., Jan Ś., Mateusz Ż., Damian K. i Kamil K. mają od 20 do 24 lat. Wszystkim grozi do 15 lat za kratami.
To już kolejni pseudokibice Legii zatrzymani w tej sprawie. Łącznie w ręce mundurowych wpadło 18 osób.
Funkcjonariusze nie zamierzają odpuszczać
Polcjanci są zdeterminowani. - Z żelazną konsekwencją będziemy wyłapywać wszystkich kibiców łamiących prawo na stadionach i poza nimi - zapewnia podinspektor Maciej Karczyński (40 l.), rzecznik stołecznej policji.