Katarzyna J. (19 l.) i Paulina K. (20 l.) wykorzystały dobre serce 71-latka, który im pomagał. Mężczyzna dawał dziewczynom drobne kwoty pieniędzy, jedzenie, czasami zapraszał je do domu. W końcu im to nie wystarczyło. Najpierw okradły mężczyznę, a potem zaczęły mu grozić, żądając więcej pieniędzy. Teraz mogą spędzić nawet 5 lat za kratami.
Patrz też: Warszawa: Starsze panie nie dały się oszukać