Do zdarzenia doszło w ostatni weekend. Mężczyzna próbował zrobić sobie zdjęcie na tle wybiegu dla niedźwiedzi w ogrodzie zoologicznym w Warszawie. W pewnym momencie jednak stracił panowanie nad ciałem, przechylił się przez barierki i wpadł prosto do wody. Świadkowie zdarzenia wpadli w panikę i natychmiast wezwali pomoc.
Do zoo przyjechała policja i straż pożarna. To co zobaczyły służby było szokujące. Mężczyzna ani trochę nie widział w swoim położenia cienia zagrożenia, bo… zaczął sobie pływać w wodzie! Nieproszony gość wybiegu dla niedźwiedzi został wyłowiony i przebadany alkomatem. Okazało się, że jest kompletnie pijany. Z niedźwiedziego wybiegu trafił prosto na izbę wytrzeźwień.