Do zdarzenia doszło po godz. 19:00. Od razu ewakuowano ponad 100 osób, które były na stacji Centrum.
Policja ustaliła już, że mężczyzna, który zginął pod pociągiem metra miał około 40 lat. Na miejscu tragedii jest straż pożarna, policja i prokurator. Ustalają, jak doszło do wypadku.
Stacja metra Centrum została zamknięta. Na całej linii były spore utrudnienia. Całkowicie wstrzymany został ruch pociagów między Dworcem Gdańskim a Politechniką w obu kierunkach. Normalnie kursuje metro między stacjami Młociny - Dworzec Gdański oraz Politechnika - Kabaty metro kursuje normalnie.
Po godz. 20.00 Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o uruchomioniu zastępczej linii autobusowej Z. Autobusy kursują w obu kierunkach na trasie:
PLAC WILSONA - Mickiewicza - Andersa - Marszałkowska - Waryńskiego - METRO POLITECHNIKA
Sytuacja miała wrócić do normy do godz.22, ale czynności prokuratorskie jeszcze się przedłużają.
WARSZAWA: Mężczyzna WPADŁ POD METRO. Zginął na miejscu
Śmiertelny wypadek w warszawskim metrze. Na stacji centrum mężczyzna wpadł pod pociąg. Nie przeżył wypadku. Całkowicie wstrzymany jest ruch metra między Dworcem Gdańskim a Politechniką w obu kierunkach.