Ale w poniedziałek około godz. 11 pracownik stacji w końcu rozpoznał złodzieja i wezwał policję. Straty oszacowano na prawie 400 zł. Wojciech W. już trafił do aresztu. Za wielokrotne kradzieże grozi mu do 5 lat więzienia.
Patrz też: Warszawa: Ukradł rower w majtkach na głowie!