Wczoraj rano potrącona została młoda dziewczyna na ul. Żwirki i Wigury. Kobieta spieszyła się na autobus i wybiegła wprost pod koła złotego citroena. Wszystko działo się między wiaduktem kolejowym a skrzyżowaniem z ul. Racławicką. Po wypadku utworzyły się ogromne korki.
Patrz też: Warszawa: Potrącony 10-latek na ulicy Skibickiej
Poszkodowana trafiła do szpitala, gdzie przebadali ją lekarze. Jak się okazało, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Następnie przesłuchali ją policjanci. Zarówno potrącona, jak i kierowca twierdzą, że mieli zielone światło. Funkcjonariusze będą starali się wyjaśnić tę sprawę.