- Akcja jest trudna ze względu na gęstą zabudowę. Ratownicy nie ustalili jeszcze gdzie jest źródło ognia. Ponadto, w starej kamienicy znajdowało się wiele łatwopalnych materiałów - powiedział Rzecznik komendanta Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Mł. kpt. Grzegorz Mszyca z komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że mieszkańcy sąsiednich budynków (30 osób) sami podjęli decyzję o ewakuacji.
Mszyca podkreślił, że pożar został ugaszony, ale nadal trwa dogaszanie. Dodał, że trudno na razie określić straty. - Budynek został całkowicie spalony, nie ma dachu, jest w bardzo złym stanie - dodał.
Ogień pojawił się w budynku około piątej nad ranem. Wciąż trwa akcja gaśnicza.