W poniedziałek o godz. 6 rano kilkuset uzbrojonych po zęby antyterrorystów z CBŚ weszło do mieszkań w Warszawie, Elblągu i Szczecinie. W jednej gigantycznej akcji wpadło 42 kiboli. Na razie policjanci nie udzielają informacji na temat całej akcji, zasłaniając się dobrem śledztwa, jednak "Super Express" ustalił, że wszyscy zatrzymani to członkowie grup fanatycznych kibiców Legii Warszawa oraz pierwszoligowych Pogoni Szczecin i Olimpii Elbląg. Wiadomo, że w kibicowskim światku drużyny te mają "zgodę", a więc ich kibole nie atakują się wzajemnie.
Co mają na sumieniu zatrzymani? To groźni bandyci, którym prokuratura ma dziś zarzucić działanie w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, przemyt i handel narkotykami oraz wymuszenia.
Ci gangsterzy to śmietanka stołecznego i nie tylko narkotykowego półświatka. Bo wpadli również ludzie "Szkatuły", którzy tworzyli tzw. grupę "szkatułową". Rafał S. (38 l.) dowodził nią, zanim wpadł podczas zasadzki w 2011 roku. - Prowadzimy śledztwo pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej i na razie dla jego dobra nie możemy udzielać żadnych informacji - ucina Mariusz Sokołowski (39 l.) z KGP.