15 lat cierpienia i strachu musiała przeżyć 73-letnia kobieta, zanim uwolniła się od swojego oprawcy. Kobieta postanowiła przerwać milczenie, gdy jej 48-letni syn podczas przepychanek złamał jej rękę. Policjanci zatrzymali go kilka godzin później.
Z zeznań kobiety wynikało, że jej syn pił i często wynosił z domu różne przedmioty, by mieć za co kupić alkohol. Mężczyzna trafił do celi. Za znęcanie się nad matką zwyrodnialec będzie odpowiadał przed sądem.