Do całego zajścia doszło w czwartek około godziny 2 w nocy. Wstępne oględziny fiata wykazały liczne wgniecenia w jego karoserii - głównie na dachu i masce.
- Podejrzani Paulina R. i Andrzej C. trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj zajmą się nimi śledczy, którzy po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie i wniosku o ściganie przedstawią zatrzymanym zarzut uszkodzenia mienia. Za ten czyn, grozi do 5 lat więzienia - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.