Całe zajście miało miejsce w pobliżu Stadionu Narodowego. Uwagę wywiadowców przykuli dwaj mężczyźni, ciągnący za sobą przewód elektryczny.
- Podczas legitymowania okazało się, że 47-letni Krzysztof N. i 33-letni Dariusz S. są pijani. Nie bardzo wiedzieli, gdzie są, co się z nimi dzieje, a także skąd mają kabel. Zatrzymani mieli po 3 promile alkoholu we krwi, dlatego też trafili do ośrodka dla osób nietrzeźwych. Funkcjonariusze ustalili, że przewód pochodzi z terenu Stadionu Narodowego - poinformowała Komenda Stołeczna.
Obecnie policja sprawdza, czy mężczyźni nie dopuszczali się podobnych kradzieży w przeszłości. Kiedy zatrzymana dwójka wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.