WARSZAWA: Włamywacz wpadł w ręce policji po 14 latach

2013-02-01 3:00

O wyjątkowym pechu może mówić Bogusław M. (43 l.). Mężczyzna mocno zawiany spacerował ulicą Czynszową na Pradze. Jego sielskie przedpołudnie przerwał widok policyjnego patrolu.

43-latek tak się przestraszył, że od razu rzucił się do desperackiej ucieczki. Mundurowi, mimo że podejmowali interwencję wobec innej osoby, pobiegli za nim. Ponieważ Bogusław M. miał w organizmie 3 promile alkoholu, już po kilku minutach został schwytany.

Podczas legitymowania okazało się, że miał powody do strachu. Mężczyzna od... 14 lat poszukiwany był za kradzież z włamaniem przez Sąd Rejonowy w Radomiu. 43-latek trafił do aresztu. Tam poczeka na transport do Radomia, gdzie poczeka na wyrok.

Za popełnione przestępstwo wciąż grozi mu do 10 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki