Gdy na miejsce przybyli policjanci okazało się, że mężczyzna ma blisko 1,7 promila alkoholu we krwi. Na dodatek wyszło na jaw, że rozbity skuter został kilka dni wcześniej skradziony przy ul. Conrada.
Patrz też: Warszawa: Bohaterskie nastolatki złapały złodzieja