- Ich nazwiska podam jednak w drugiej turze - zapowiedział, choć ma na nią marne szanse przy poparciu w sondażach około 6 procent. Kandydat SLD zadeklarował też, że przez kolejne cztery lata nie wzrosną żadne miejskie podatki. - Nie jestem populistą i nie będę obiecywał obniżek cen biletów komunikacji miejskiej, ale zamierzam zamrozić podatki i obecne opłaty - mówił kandydat na prezydenta. Odpowiadając internautom przyznał też, że po objęciu urzędu dokona gruntownej reorganizacji Biura Gospodarki Nieruchomościami i Zarządu Transportu Miejskiego. Wierzbicki jest też zwolennikiem budowy ratusza przy skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Zielnej i przekształcenia straży miejskiej w policję municypalną. A kolejne linie metra chciałby budować nad ziemią.
Przeczytaj też: Warszawa. Wybory Samorządowe 2014. Sasin powalczy z Gronkiewicz-Waltz
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail