W rowie przy ogródkach działkowych leżała torba, z której wysypywały się ewidentnie niedoręczone listy. Wezwani na miejsce strażnicy miejscy doliczyli się 140 przesyłek adresowanych do banków, operatorów komórkowych i kablowych oraz aptek. Torba trafiła na komisariat.
Patrz też: Warszawa: Udawał, że kupuje, a kradł ubrania