Na parkingu przy ul. Jabłonowskiego zaczepił ubraniem o jeden ze stojących samochodów. Chuligan wściekł się i zaczął skakać po autach. W skodzie urwał lusterko. Wojciech R. z zakrwawionymi rękami trafił do aresztu. Straty oszacowano na 2 tys. zł. Grozi mu do 5 lat.
Patrz też: Warszawa: Odrzucony kochanek zniszczył auto