Stanisława M. zadzwoniła na pogotowie i zgłosiła, że kiedy wróciła do mieszkania, jej mąż leżał w kałuży krwi. Po ponownym zrelacjonowaniu zdarzenia, okazało się, że w jej wersji jest zbyt wiele nieścisłości. Jak się okazało, mąż się upił i zmuszał kobietę do seksu. 60-latka nie wytrzymała i zadała mężowi kilkadziesiąt ran ciętych kłutych.
>>> Siostra zabiła siostrę
Według tego, co mówi Stanisława M., między nią a mężem w ostatnim czasie się nie układało. Takie sytuacje miały już miejsce w przeszłości, ale kobieta nikomu się nie zwierzała. 60-latce został juz przedstawiony zarzut zabójstwa. Grozi jej dożywocie.