W sobotę do komisariatu na Mokotowie zgłosiła się rodzina 78-letniej Haliny L., która zaniepokoiła się brakiem kontaktu z babcią. Patrol pojechał do mieszkania przy Puławskiej i dokonał makabrycznego odkrycia. Kobieta leżała cała we krwi ze zmasakrowaną głową.
Rodzina od razu zaczęła podejrzewać rozwiedzioną i uzależnioną od narkotyków 32-letnią Ewę Sz. Została zatrzymana i od razu przyznała się do zamordowania babci. Kobieta najpierw dusiła ofiarę, a później roztrzaskała jej głowę młotkiem. Zadała kilkadziesiąt ciosów. Jeśli badania psychiatryczne nie wykażą niepoczytalności, kobiecie może grozić dożywocie.