Zdaniem „Faktu” Waśniewska źle znosi pobyt w więzieniu, a wszystko przez zbliżający się proces. Podobno do niedawna Katarzyna liczyła, że uda jej się wyjść na wolności, a teraz nie jest już tego taka pewna. A wszystko przez akta sprawy, które czyta. Mimo, że błysk fleszy i zainteresowanie mediów nie są jej obce to Waśniewska, jak donosi „Fakt” jest kłębkiem nerwów, a stres nie daje jej spokojnie funkcjonować! Katarzyna nie jest już tak pewna siebie jak dawniej, gdy bezczelnie udowadniała, że śmierć córki to nieszczęśliwy wypadek.
Czytaj: Katarzyna Waśniewska czyta w celi 27 tomów akt. Wyrok w sprawie jej kochanków już dziś!
„Fakt” twierdzi też, że Waśniewska przestała prowadzić swój pamiętnik i przekonuje, że być może boi się ona by pisaniem nie zdradzić tajemnic, które ukrywa przed sądem. „To pamiętnik, jaki Katarzyna Waśniewska pisała jeszcze będą w ciąży, pogrążył ją w oczach prokuratorów i sędziów” czytamy na fakt.pl. Czy faktycznie Waśniewska chce coś ukryć, a może jej załamanie to tylko gra?