Adam Z., kolega Ewy Tylman

i

Autor: Przemysław Szyszka

Wątek seksualny w śledztwie ws. zaginięcia Ewy Tylman z Poznania "Adam Z. powtarzał, że jest gejem"

2015-12-03 12:40

Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. Osobą, która może wiedzieć, co się stało z Ewą, może okazać się jej kolega z pracy Adam Z. Mężczyzna jako ostatni widział Ewę tej nocy - wracał z nią z imprezy. W sprawie spradzany jest również wątek seksualny. Z. powtarza, że jest gejem i ma partnera, dlatego ten wątek nie powinien być brany pod uwagę.

Gdzie jest zaginiona Ewa Tylman? Czy 26-latka żyje? A jeśli nie żyje, to gdzie jest jej ciało? Czy "mężczyzna w niebieskiej bluzie", czyli jej kolega Adam Z. powiedział prawdę o ostatnim spotkaniu z Ewą? Czy, tak jak twierdzi Rutkowski, Ewa mogła zostać skatowana? Pytań jest coraz więcej i wydaje się, że to właśnie Adam Z. zna odpiedzi na te pytania. W sprawie badany jest również wątek seksualny - podaje Wyborcza.pl. Adam Z. twierdzi, że jest gejem i ma partnera, dlatego ten wątek powinien zostać wykluczony ze sprawy. Wyborcza dodaje, że tego wątku nie powinno się bagatelizować, ponieważ Z. mogli interesować nie tylko mężczyźni, ale również kobiety.

Ewa Tylman i Adam Z. pracowali razem. W nocy z 22 na 23 listopada wracali razem z imprezy. - Ewa Tylman poślizgnęła się i wpadła do rzeki, kolega chciał jej pomóc, ale mu się nie udało. Wystraszył się, że może być powiązany ze śmiercią Ewy, dlatego powiedział, że niczego nie pamięta - taką wersję śmierci Ewy Tylman przedstawił Z. jeszcze we wtorek. Potem Rutkowski przedstawił podczas konferencji wideo z monitoringu, na którym widać, jak ktoś kogoś katuje. Nie wiadomo jednak czy na nagraniu widać Ewę.

Zobacz też: 7 faktów o zaginięciu Ewy Tylman

Najnowszą informację podał detektyw Rutkowski, który napisał, że "Adam Z. może być opętanym satanistą, który wykonał rytualną egzekucję na Ewie!" - Pojawiły się informacje, że może być on fanatykiem fatalizmu i okultyzmu, którego alkohol, narkotyki i homoseksualizm są dopełnieniem - napisał Rutkowski na Facebooku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają