Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską: w niedzielny wieczór, 13 stycznia Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem podczas "Światełka do nieba" przez 27-letniego nożownika. Zabójca dźgnął prezydenta Gdańska trzy razy, a potem zaczął krzyczeć "siedziałem za rządów PO, byłem torturowany". Napastnik został obezwładniony i przekazany policji. Usłyszał też zarzut zabójstwa - grozi mu dożywocie.
We wtorek ma się odbyć sekcja zwłok Pawła Adamowicza. Potwierdziła to Grażyna Wawryniuk z prokuratury w Gdańsku. - Jest na dziś zaplanowana sekcja zwłok prezydenta Gdańska. Trzeba ustalić, jaka była bezpośrednia przyczyna jego śmierci, jakie odniósł obrażenia, choć o tym mówili lekarze - przekazała.