- Wstępnie wykluczono udział innych osób w tym zdarzeniu. Będziemy ustalać okoliczności tego zdarzenia, śledztwem kieruje prokurator, na zlecenie którego wykonujemy wszystkie działania.Będziemy docierać do sąsiadów, rozmawiać z bliskimi kobiety, by jak najdokładniej ustalić przyczyny i okoliczności śmierci tych dwóch osób - powiedziała Anetta Potrykus, rzeczniczka wejherowskiej policji. Makabrycznego odkrycia dokonano około godziny 16, w jednym z mieszkań w Wejherowie. Znaleziono tam zwłoki 31-letniej matki oraz jej 3-miesięcznego dziecka. Dokładną przyczynę śmierci rodziny mamy poznać po sekcji zwłok.
Jedna z wersji zakłada, że dziecko mogło się czymś zachłysnąć, a zrozpaczona kobieta popełniła samobójstwo.