Weksle wracają do polityki. Tym razem w PSL

2010-10-05 12:45

Bardzo się mylił ten, kto myślał, że podpisywanie poddańczych weksli przez polityków zakończyło się wraz z odejściem z wielkiej polityki Andrzeja Leppera (56 l.).

Teraz podobną praktykę uskutecznia we (52 l.) w PSL. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", władze ludowców, borykając się z problemami finansowymi, zmuszają swoich działaczy do podpisywania weksli na kwotę ok. 20 tys. zł, a w zamian oferują wysokie miejsca na listach wyborczych. Podpisane dokumenty mają stanowić poręczenie kredytu na kampanię wyborczą partii.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki