Wiadomo już gdzie trafi WRAK TU-154M

2013-03-06 12:31

Minister obrony Tomasz Siemoniak zapewniał w rozmowie z RADIOWĄ TRÓJKĄ, że Polska jest przygotowana na transport Tu-154. Polscy logistycy w styczniu opracowywali trasę, którą miałby dotrzeć do Polski. Wciąż brakuje jednak oficjalnego terminu przekazania wraku stronie polskiej. Na razie wiadomo jedynie, że szczątki Tupolewa po powrocie trafą do bazy lotniczej w Mińsku-Mazowieckim.

Szczątki prezydenckiego Tu-154M rozbitgo w katastrofie smoleńskiej, są w Rosji. Strona polska już kilkakrotnie upominała się o ich zwrot. Władze rosyjskie zapowiadają jednak, że przekażą je Polsce dopiero po zakończeniu swojego śledztwa prokuratorskiego.

Nie wiadomo co stanie się z wrakiem po jego powrocie do kraju. Minister Siemoniak zapewnił, że zostanie on wykorzystany godnie, po konsultacjach z rodzinami ofiar katastrofy.

Minister dodał także, że decyzja w tej sprawie nie jest prosta. Zdradził również, że omawiał ją z członkami rodzin, zwłaszcza wojskowych poległych w katastrofie. Jego zdaniem, sprawa jest delikatna. Dlatego trzeba czasu, aby podjąć decyzję.

- Pośpiech jest złym doradcą - podkreślił minister. Zadeklarował także, że nie uchyla się od odpowiedzialności w tej sprawie, bowiem "formalnie i moralnie" wrak Tupolewa jest w gestii jego resortu.

Czytaj więcej: TROTYL BYŁ na wraku tupolewa. Jest dowód na obecność materiałów wybuchowych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki