Wrzucili go do komina
Żeby zdobyć pięć tysięcy złotych, ci zwyrodnialcy pobili mężczyznę i wrzucili go do dziewięciometrowego komina! Tylko cudem ich ofierze nie stało się nic poważnego. Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Jeleniej Górze. Trzech mężczyzn w wieku od 33 do 39 lat uprowadziło 36-latka. Pobili go i wywieźli do lasu pod Lwówkiem Śląskim, a tam wrzucili go do dziewięciometrowego komina. Potem zadzwonili do znajomej ofiary i zażądali pięciu tysięcy złotych. Kobieta zawiadomiła policjantów, a im udało się znaleźć 36-latka, a potem jego oprawców, którym teraz grozi nawet 15 lat więzienia.
Gnał pod prąd autostradą
Legnicka policja zatrzymała kierowcę, który gnał jak szalony ponad 160 km/h pod prąd autostradą A4 w kierunku Wrocławia. Na pytanie policjantów, dlaczego jechał pod prąd, 63-letni mieszkaniec Lubina nie potrafił odpowiedzieć. Mężczyzna był trzeźwy. Funkcjonariusze odebrali mu prawo jazdy. Będzie prowadzone w jego sprawie postępowanie dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. MW
Zwłoki w krzakach przy torach
Przerażającego odkrycia dokonał mieszkaniec wsi Probostwo Górne w woj. kujawsko-pomorskim. W krzakach przy torach kolejowych natknął się na zwłoki 57-letniego mężczyzny. Według opinii biegłego do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Nie wiadomo jednak, czy był to zgon naturalny, czy nieszczęśliwy wypadek. W środę odbyła się sekcja zwłok, która ma pomóc policji w ustaleniu przyczyn i okoliczności śmierci mężczyzny. MP
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail