Romuald Malinowski (53 l.), mechanik z Krakowa, protestował przeciwko zabraniu mu działki, na której wybudował warsztat, pod budowę drogi. Urzędnicy zaproponowali mężczyźnie 490 tysięcy za wyprowadzkę. On jednak chciał trzy razy tyle. Teraz właściciel nie dość, że straci interes, to będzie musiał jeszcze zapłacić za interwencję.
Zobacz też: Powiesił się bo groziła mu eksmisja! Premierze, on nie wiedział jak żyć!!!
Polub se.pl na Facebooku
Wiadomości z kraju. Nie chciał oddać działki. Strajkował na dachu!
2014-04-16
4:00
Desperat wspiął się na dach warsztatu i przywiązał do metalowej rurki. Przez megafon krzyczał: złodzieje! W tym czasie ogrodzenie jego posesji miażdżyły koparki, a z wewnątrz był wynoszony sprzęt.