Pomnik powstawał prawie trzy lata. Złożyli się na niego mieszkańcy miasta. - Ideą było ukazanie sylwetki papieża idącego pod wiatr - tłumaczy Paweł Bugaj z kierującego projektem Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej. Artysta, któremu powierzono wykonanie posągu, wymyślił, że drogę Ojca Świętego pod wiatr symbolizować będzie trzepocząca na plecach peleryna. No i właśnie ta peleryna irytuje mieszkańców.
Zobacz też: Jak trwoga to do Boga... Donald Tusk u papieża Franciszka
- Wygląda na skrzydła Batmana. Ten pomnik to świętokradztwo - komentują. Paweł Bugaj nie zgadza się z takim podejściem. - Karol Wojtyła jest dla nas bohaterem. Na pewno nie obraziłby się za porównanie do Batmana - stwierdza.
Wiadomości Se.pl na Facebooku
Wiadomości z kraju. Papież Batman podzielił Wronki
2014-05-22
4:00
Miało być wzniośle, godnie i nabożnie. Na odsłonięcie pomnika Jana Pawła II we Wronkach (woj. małopolskie) okoliczni mieszkańcy czekali z zapartym tchem. Kiedy jednak z posągu opadła zasłona... zapadła cisza. Nikt nie wiwatował, wszyscy patrzyli z niedowierzaniem. - To nie papież, to Batman - rzucił ktoś w końcu złośliwie. I tak już zostało...