Amator gryzoni grasował w Chełmie. 43-latek włamał się nocą do mieszkania w bloku. Nie znalazł tam jednak nic drogocennego, zabrał więc... klatkę z chomikiem. Po prostu spodobało mu się to zwierzątko i zapragnął je mieć. W ręce policjantów wpadł przez kradzież samochodu, której dopuścił się z 42-letnim kompanem. Obaj mężczyźni, zatrzymani po pościgu ulicami miasta, trafili do aresztu. W aucie mieli klatkę, nie wiadomo, co się stało z chomikiem.
Zobacz też: Tresowane chomiki umierają na jego komendę. Zobacz!
Polub se.pl na Facebooku
Wiadomości z kraju. Złodziej włamał się po... chomika!
2014-04-14
4:00
Amator gryzoni grasował w Chełmie. 43-latek włamał się nocą do mieszkania w bloku. Nie znalazł tam jednak nic drogocennego, zabrał więc... klatkę z chomikiem.