Wiatr odnowy

2008-11-21 3:00

No! Wreszcie jest. Partia Seksu. Tyle że w Australii, a nie w Polsce. Szkoda. Ale wszystko przed nami. Bo chciałbym, żeby seks i seksapil były obecne w tym odrażającym, brudnym i złym świecie polskiej polityki. Ale wbrew potrzebom mediów przeważa szpetota.

I jak widać, choćby w dzisiejszej naszej publikacji (str. 6) osoby seksowne są sekowane. I to gdzie? W pełnej miłości Platformie. A mnie brak na ekranie posłanki Muchy - tej najseksowniejszej w Sejmie. Bo ma... wielką siłę pierwszorzędnych argumentów. A tym babom, które na jej urodę doniosły i spowodowały zakaz występów Muchy... argumentów brak.

Choć czuję już wiatr reformy. Skąd? Z rzekomo PiS-owskiej telewizji Andrzeja Urbańskiego. Bo ta pokazała Róże "Gali" i najpiękniejszą według jej czytelników polską parę - Tomasza Raczka i jego partnera Marcina Szczygielskiego. Para gejów pokonała parę telewizyjnych Lisów. Seksownie i - jak mawiał Pyzdra z "Janosika" - tyż piknie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki