- To były loty maszyną W-3 Sokół. Wszystkie były lotami operacyjnymi związanymi z zabezpieczeniem imprez masowych lub przeprowadzeniem operacji policyjnych - przekonuje biuro prasowe KGP. Czyli przekonują, że śmigłowiec i tak by leciał do Gdańska. A generał zabrał się przy okazji. Co za zbieg okoliczności! Godzina lotu tym helikopterem kosztuje ponad 2 tys. zł.
Wiceszef policji służbowym helikopterem do domu
Warszawa. Wiceszef policji generał Krzysztof Gajewski podróżuje śmigłowcem do swojego trójmiejskiego domu. Jak wyliczył "Dziennik Gazeta Prawna" przez ostatnie pół roku takich lotów było dziewięć.