Od stycznia 2013 roku na terenie Polski i Niemiec działały dwie grupy przestępcze. Okradały bankomaty przy użyciu metody „na wybuch”. Grupy były hermetyczne i dotarcie do podejrzanych o przestępczy proceder było bardzo trudne. Z ustaleń śledczych wynika, że role osób były ściśle podzielone na konkretne zadania. Jedne osoby zajmowały się obserwacją bankomatów, inne kradły pojazdy, które następnie były używane do przemieszczania się, a kolejne dokonywały włamania do bankomatów. Straty mogły osiągnąć kwotę nawet 15 mln zł.
Akcja łapania bandytów została przeprowadzona w kilkunastu miejscach jednocześnie na terenie województw lubuskiego i dolnośląskiego. Podczas przeszukań policjanci znaleźli i zabezpieczyli butle z gazem technicznym, zapalniki, reduktory, zagłuszacze, radiostacje, fałszywe dowody osobiste i inne rzeczy. Sprawą zajmuje się Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Zobacz: Brawurowa akcja wielkopolskiej policji. Rozbili gang złodziei samochodów z Polski i Niemiec [WIDEO]