Jak się okazało pan młody, wdał się w awanturę! Zagroził przybyłym na wesele gościom, że zniszczy ich auta. Uczestnicy wesela w obawie o swoje życie i auta wezwali policję.
Gdy funkcjonariusze policji przybyli do domu weselnego, mężczyzna był na wpół rozebrany w poszarpanych spodniach, a w ręku trzymał deskę! 33-letni mężczyna postanowił zrobić porządek ze swoimi gośćmi, a dokładniej z ich samochodami. Podczas zatrzymania szarpał się z policjantami i był kompletnie pijany! Po przewiezieniu na komisariat okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Możemy wnioskować, że przy weselnych toastach nie wylewał za kołnierz!
Zobacz też: Pierwsza miłość. Ślub Adama i Justyny! Pijana Kinga wywołuje skandal w kościele
Całego zamieszania nie wytrzymała panna młoda. Gdy pan młody trzeźwiejąc czekał na przesłuchanie, kobieta w sukni ślubnej przyszła do dyżurnego komisariatu. Nie przybyła jednak, by ratować swojego męża z opresji. Widząc jego weselne swawole, zażądała rozwodu. Widać szybko przejrzała na oczy!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail