Ludzie bali się, że po wizycie w parku wrócą do domów upstrzeni białymi plamkami. Nie pomogło odtwarzanie z taśm głosów drapieżników - gawrony niczego się nie bały. Dlatego do akcji wkroczył prawdziwy sokolnik.
Co dzień przywozi do parku w Nakle kilka jastrzębi i rarogów, a one straszą gawrony. I choć tym razem uciążliwe ptaki rzeczywiście są przestraszone, to jak pisze "Gazeta Pomorska", rozpoznają już samochód sokolnika i gdy tylko pojazd parkuje w pobliżu, od razu czmychają w zarośla.
Wielka ptasia wojna w Nakle nad Notecią
Wojna ptactwa w nakielskim (woj. kujawsko-pomorskie) parku Jana III Sobieskiego! Wszystko zaczęło się od inwazji gawronów, które latały całymi chmarami, odstraszając mieszkańców od nowych alejek, stołów do ping-ponga i szachownic.