Policjanci z Chełma (Lubelskie), powiadomieni o kradzieży pustaków, nie przypuszczali, że szukając sprawców, trafią na imprezę urodzinową. Zgodnie z sugestią mężczyzny, któremu skradziono pustaki, policja chciała sprawdzić, czy przypadkiem nie jest to sprawka młodzieży, świętującej w pobliżu osiemnastkę kolegi. Legitymowanie gości przyjęło niespodziewany obrót. Poproszony o dokument 17-latek rzucił się do ucieczki. Tymczasem świeżo upieczony osiemnastolatek zwyzywał policjantów. Obaj trafili do aresztu. Młodszemu z nich za czynną napaść na policjanta grozi nawet 10 lat więzienia. Oczywiście pod warunkiem, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem pustaków.
Wielka zadyma po urodzinach z pustakami w tle
2008-08-05
4:00
Zatrzymano chuliganów, choć wszyscy szukali złodziei.