Eksperci z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej uważają, że wszystko przez coraz większy wybór ryb na rynku, ale także przez zmniejszające się spożycie czystej wódki. Zastępujemy ją bowiem coraz częściej winem i piwem, a do tych trunków śledzie już tak nie pasują.
Patrz: Woźny skarży się na dyrektora szkoły: Wypił mi wódkę, sprał po pysku i zabrał premię
Jak wynika z danych instytutu, spożycie śledzi w 2013 roku wyniosło 1,94 kg na jednego Polaka, podczas gdy jeszcze do 2000 roku przekraczało trzy, a nawet 3,5 kg. Czyżby śledzie miały w końcu całkowicie zniknąć z naszego życia?!