Edmund Lechowicz (66 l.), dla przyjaciół i fanów Edi, to w Żaganiu prawdziwa instytucja. Każdy tu pamięta, jak w 1999 roku ten siłacz położył się na ławeczce, a następnie 50-kilogramową sztangę podniósł 10 025 razy w czasie 11 godzin i 56 minut. W sumie Edi wyciągnął wtedy 501 ton i 250 kilogramów. Taki wyczyn dla każdego profesjonalnego siłacza byłby powodem do dumy, ale ten żagański mocarz od kilku dni woli chwalić się zupełnie innym osiągnięciem - poślubił uroczą przedszkolankę Mirkę (57 l.)! Edi ciągle z uśmiechem wspomina dzień, w którym poznał swoją ukochaną. Było to na rynku w Żarach, gdzie oboje umówili się na spotkanie poprzez przyjaciół. - Jak to powiedział Juliusz Cezar: przybyłem, zobaczyłem, zdobyłem - wspomina swój triumf siłacz. Ten wielokrotny mistrz świata i Europy w podnoszeniu ciężarów znalazł dla siebie idealną drugą połówkę. Bo Mirka to tylko z pozoru wątła pani przedszkolanka. W wolnych chwilach też uwielbia wyciskać z mężem na siłowni!
Wielkie szczęście pani Mirki z Żagania. Jej mąż to prawdziwy siłacz
2015-04-21
4:00
To być może najbardziej oryginalna para w województwie lubuskim! Ona jest spokojną uroczą przedszkolanką, on potężnym jak góra siłaczem, który pobił światowy rekord w podnoszeniu ciężarów - w sumie uniósł ponad 501 ton!