Wypompowywali wodę z piwnic, usuwali powalone drzewa, ratowali domy przed zalaniem. Podtopienia najczęściej nie były spowodowane wylewaniem rzek, po prostu nasiąknięty grunt nie był w stanie wchłonąć takiej ilości wody.
Patrz też: Warszawie zagraża powódź? Intensywne opady przynoszą kłopoty stolicy FOTO!
Przekroczenia stanów alarmowych ogłoszono tylko na Kamiennej w Wąchocku i Bzinie oraz na Wieprzu w Nieliszu. Najgorzej było jednak na Podlasiu. Tam po obfitych ulewach nadciągnęła trąba powietrzna! Ucierpiała zwłaszcza niewielka miejscowość Dybła koło Grajewa. Trąba wyrwała tam z ziemi aż kilkadziesiąt drzew, a do tego zerwała cztery dachy, w tym jeden z budynku mieszkalnego. Na szczęście nikomu nic się nie stało.