Zniósł łupy w jedno miejsce, spakował je i... zasnął. Obudzili go policjanci z Wolsztyna, którzy postanowili sprawdzić, co oznacza wybita w oknie szyba i przystawiona obok do ściany drabina. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia mundurowych - złodziej był kompletnie pijany. Trafił do aresztu, a po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Przyznał się do włamania i usiłowania kradzieży. Odpowie za to przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Zobacz też: GŁOGÓW: Włamanie do KOŚCIOŁA, skradziono DATKI od WIERNYCH
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail