Więzili i gwałcili ją przez 10 dni. Nowe zarzuty dla oprawców 26-letniej Moniki

2018-02-03 5:00

Prokuratura w Łodzi rozszerzyła zarzuty dla trzech zwyrodnialców, którzy w lipcu ubiegłego roku przez 10 dni więzili i gwałcili 26-letnią Monikę, co skończyło się jej śmiercią. Śledczy zdobyli też nowe dowody ich winy - bandyci nagrywali brutalne gwałty!

Ta sprawa zszokowała całą Polskę. Monika przypadkowo poznała trzech mężczyzn w autobusie. Namówili ją na wspólną imprezę w mieszkaniu jednego z nich, gdzie urządzili jej prawdziwe piekło. Przez dziesięć dni wielokrotnie gwałcili ją, m.in. kijem od szczotki. Maltretowana kobieta zdołała im uciec, ale była w tak ciężkim stanie, że po kilku tygodniach zmarła w szpitalu.

Jej oprawcy - Grzegorz K. (36 l.), Sebastian T. (36 l.) i Tomasz K. (33 l.) - zostali zatrzymani. Początkowo usłyszeli zarzuty gwałtu zbiorowego ze szczególnym okrucieństwem, przetrzymywania kobiety ze szczególnym udręczeniem, spowodowania obrażeń ciała i kierowania gróźb karalnych. Groziło im za to 15 lat więzienia. Teraz doszedł nowy zarzut - spowodowania jej śmierci, co jest zagrożone dożywotnim pobytem za kratkami.

- Z opinii biegłych wynika jasno, że obrażenia kobiety bezpośrednio doprowadziły do jej zgonu. Stąd rozszerzenie zarzutów - tłumaczy Krzysztof Kopania (52 l.), rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają