Winni tragedii na juwenaliach stanęli przed sądem

2009-03-24 3:00

Przed łódzkim sądem rozpoczął się wczoraj proces w sprawie krwawej masakry na łódzkich juwenaliach, do której doszło w maju 2004 r.

Na ławie oskarżonych zasiadło trzech policjantów, którym zarzuca się niedopełnienie obowiązków i użycie do tłumienia zamieszek, zamiast gumowych pocisków, ostrej amunicji.

To Roman I. (48 l.), Małgorzata Z. (35 l.) i Radosław S. (46 l.), którzy pełnili dyżur w jednym z komisariatów, zdaniem prokuratury wydali przez pomyłkę policjantom tłumiącym zamieszki w miasteczku studenckim ostrą amunicję. W efekcie zastrzelono dwie osoby Monikę Kelm (23 l.) i Damiana Tyburę (19 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki