Sprzątaczom robota paliła się w rękach. Błyskawicznie zagrabili liście, zamietli piach, wyrzucili śmieci. Nie było mowy o fuszerce, bo sprzątacze chcieli się wykazać przed Kasią Tusk (25 l.). Śliczna córka premiera pojawiła się w domu, akurat kiedy trwały porządki. Pani Kasia znana jest w całym Internecie jako znawczyni stylu. - Całe szczęście, że nie zrobiła nam testu białej rękawiczki - śmiali się pod nosem pracownicy ZOM.
Takie sprzątanie u Tusków odbywa się raz w tygodniu. - Wspólnoty mieszkaniowe mają podpisaną umowę z sopockim ZOM-em. Premier Tusk jest traktowany tak jak wszyscy mieszkańcy - zapewnia Anna Dyksińska z biura prasowego sopockiego magistratu.