Klienci jednej z restauracji w Nysie, wylądowali w szpitalu z objawami ostrego zatrucia pokarmowego. Bólom brzucha towarzyszyły wymioty, odwodnienie, biegunka. Sprawę natychmiast zgłosili stacji sanitarno-epidemiologicznej lekarze szpitala w Nysie. Portal nto.pl podaje, że poszkodowanych jest aż 70 osób, część z nich leczyła się samodzielnie w domu. Co więcej, zatruli się uczestnicy nie tylko jednej, a kilku uroczystości, organizowanych w tym lokalu oraz klienci, którzy korzystali z usług kateringowych restauracji. Sprawą zajęła się stacja sanitarno-epidemiologiczna w Nysie. - Przeprowadzone bardzo szybko badania w laboratorium w Opolu wykluczyły na szczęście zatrucie salmonellą, czego obawialiśmy się najbardziej - mówi Marta Romanowicz, powiatowy inspektor sanitarny w Nysie - Okazało się, że to zatrucie wirusowe. Jak udało się ustalić, część personelu restaurcaji dostała też zakaz pracy przy przygotowywaniu posiłków do momentu przeprowadzenia kolejnych badań.
Zobacz też: Dolny Śląsk. 40 osób ZATRUŁO się w Zakładzie Gospodarki Odpadami?