Do tragedii doszło niedaleko Świbna, kilkaset metrów przed ujściem Wisły do Zatoki Gdańskiej. Jak relacjonują świadkowie, spacerująca nad rzeką 16-letnia dziewczyna poślizgnęła się i wpadła do wody. Na ratunek pospieszył jej 21-letni chłopak. Obydwoje nie wypłynęli jednak na powierzchnię.
W akcji poszukiwawczej, która trwa od niedzielnego popołudnia, biorą udział straż pożarna, policja, Grupa Wodno-Poszukiwawcza oraz Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. Niestety, warunki pogodowe nie ułatwiają ratownikom pracy - pada deszcz, wieje porywisty wiatr, a w rzece w miejscu poszukiwań tworzą się silne prądy.
- Przesłuchaliśmy świadków zdarzenia, znamy personalia osób, które zaginęły. Szukamy ich na wodzie - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy policji w Gdańsku.
ZOBACZ: Tragedia w Nasielsku. W pijackim amoku dźgnął kolegę nożem