Wkładał kamerę pod spódnice

2009-10-01 7:00

Małopolskie. Uroczy, przystojny, budzący zaufanie. A do tego filmowiec. Takiemu trudno się oprzeć. Dlatego piękne krakowianki bez oporów ulegały cudzoziemcowi, który łamaną polszczyzną, ale z wdziękiem, namawiał je na sesje zdjęciowe w plenerze.

A kiedy już wyraziły zgodę, ten bez pardonu pchał im aparat... pod spódnice, bezczelnie przy tym obmacując. "Filmowcem" szybko zainteresowali się przechodnie. Zboczeńcem okazał się 43-letni Austriak, który trafił do aresztu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają