Trzej kolegów od włamań zatrzymano po kradzieży dokonanej przez nich w Skierniewicach. Młodzi mężczyźni zostali złapani w okolicach Pruszkowa, podaje gazeta.pl. Postawiono im zarzutu działania w zorganizowanej grupie przestępczej, czyli gangu oraz zarzut włamań i kradzieży. Policja ustaliła, ze trzech kumpli w kradli przez kilka miesięcy i plądrowali domy w województwach: śląskim, pomorskim, łódzkim i mazowieckim.
Czytaj: Opiekunka okradała podopiecznych w Otwocku
Zazwyczaj włamywacze kradli z domów biżuterię, sprzęty elektroniczne czy pieniądze, gdy właścicieli byli w pracy, czyli przedpołudniem. Rzecznik mazowieckiej policja zaznaczyła, ze: „Wielu pokrzywdzonych ma teraz szansę odzyskać utracone mienie” , bo po przeszukaniach mieszkań złodziei policjanci znaleźli kilkadziesiąt sztuk zegarków, biżuteria i sprzętów elektronicznych. Ale to nie wszystko! U jednego z zatrzymanych znaleziono marihuanę, z której można by wyprodukować prawie pół tysiąca porcji narkotyku. Policja twierdzi, że może dojść do kolejnych aresztowań, bo w przestępczym procederze udział mogli brać jeszcze inni. To prawdopodobne, bo zastanówmy się... widział ktoś kiedyś trzyosobowy gang?