Marta Płandowska wczoraj o godz. 9:40 opuściła Placówkę Opiekuńczo Wychowawczą we Włodawie, zabierając ze sobą 2,5-miesięczną córkę Julię. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, dziewczynka ubrana była w szarą koszulkę tzw. bokserkę z pomarańczowymi wykończeniami, jasne spodenki do kolan, buty sportowe koloru szarego. Oddaliła się od ośrodka z głębokim wózkiem w kolorze zgniłej zieleni. Miała przy sobie damską torebkę.
>>> Warszawa. Zaginęła kobieta z 15-miesięczną córeczką
Dziewczyna ma około 165 centymetrów wzrostu, jest szczupłej budowy. Twarz ma pociągłą, włosy czarno-rude do ramion, proste.
Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat zaginionej i jej córki bądź posiadające wiedzę na temat miejsca ich przebywania proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji we Włodawie pod numerem tel. (82) 5727-209 lub 210, bądź z najbliższą jednostką Policji pod numerem alarmowym 997 lub112.